Kristina JURAITĖ, Brigita JASNAUSKAITĖ, Informowanie społeczeństwa i kształtowanie opinii na temat działalności instytucji władzy

WPROWADZENIE

Trudno byłoby znaleźć chociaż jedną instytucję publiczną, która nie byłaby przedmiotem dyskusji w przestrzeni publicznej. Instytucjom władzy zależy na obecności w przestrzeni publicznej, a dla mediów są one jednym z głównych źródeł informacji. Możliwości mediów w dotarciu do szerokiej publiczności stwarzają okazję politykom, by stać się bardziej widzialnymi oraz przybliżyć się do swoich wyborców, a wyborcom – by czuć się uczestnikami oraz obserwatorami polityki. Nowe technologie pozwalają na zmniejszenie ograniczeń czasu i przestrzeni do minimum, a to jest korzystne zarówno dla mediów, jak i dla polityki. Polityka zyskuje możliwość bycia obecną w przestrzeni publicznej, a media spełniają obowiązek wobec społeczeństwa, informując o tym, co dzieje się w przestrzeni politycznej.

Media są jednym z najważniejszych źródeł informacji o pracy instytucji władzy i jej ocenie i tym samym jednym z głównych aktorów w społeczeństwie demokratycznym, kształtującym i podtrzymującym dyskurs publiczny. Pod względem normatywnym media są postrzegane jako gwarant demokracji, zapewniający informowanie społeczeństwa o ważnych dla niego wydarzeniach politycznych, społecznych, ekonomicznych, reprezentujący interesy obywateli oraz kształtujący opinię publiczną, a także kontrolujący działania instytucji władzy. Mówiąc o kształtowaniu opinii publicznej, Jürgen Habermas podkreśla znaczenie debat i dyskusji, ponieważ właśnie odbywające się w przestrzeni publicznej debaty stwarzają okazję do wykształcenia opinii publicznej1.

Podczas dyskusji najważniejsze są argumenty i jasność przekazu, jednak – jak wskazuje praktyka – brakuje zwłaszcza tej jasności, spójności i myślenia analitycznego.

Otrzymując odpowiednią ilość informacji, odbiorcy mogliby racjonalnie ocenić podejmowane decyzje polityczne oraz poddać krytycznej ocenie podawane wiadomości. Celem niniejszego artykułu jest wyjaśnienie powiązania między pojmowaniem, czym jest instytucja władzy, uczestnictwem politycznym społeczeństwa oraz rolą mediów. W oparciu o dane badania ilościowego i jakościowego przeanalizowano rolę mediów w kształtowaniu opinii publicznej na temat działalności instytucji władzy w skali lokalnej i państwowej oraz w zachęcaniu obywateli do udziału w życiu społecznym i politycznym. W artykule prezentowane są wyniki badań naukowych projektu „Percepcja instytucji władzy i działania polityczne: poparcie dla demokracji czy protest masowy?”. Podczas badania ilościowego prowadzonego w okresie od listopada do grudnia 2010 r. przeprowadzono sondaż opinii mieszkańców Litwy, którego celem było wyjaśnienie stosunku społeczeństwa do udziału obywateli w życiu politycznym z społecznym, oceny instytucji władzy oraz korzystania z mediów. W wywiadach uczestniczyło 1046 respondentów powyżej 18 roku życia. W celu zbadania dominujących w różnych grupach społecznych wizerunków instytucji władzy, percepcji i sposobów myślenia o nich, a także uzupełnienia wyników badania ilościowego indywidualnymi ocenami przeprowadzono badanie jakościowe. Na tym etapie zastosowano metodę zogniskowanego wywiadu grupowego, którego istota polega na uczestnictwie ankietowanych w zorganizowanej dyskusji. W listopadzie i grudniu 2010 r. zostały przeprowadzone cztery wywiady fokusowe w czterech miejscowościach typu miejskiego i wiejskiego na Litwie, w każdym z wywiadów uczestniczyło od 5 do 14 osób (w sumie 37 osób). Ze względu na przestrzeganie etyki badań w artykule nie wskazano dokładnych nazw miejscowości oraz imion uczestników dyskusji.

 

MEDIA, POLITYKA I UCZESTNICTWO OBYWATELI

Współczesne społeczeństwo jest naznaczone procesami globalizacji komunikacji, takimi jak różnorodność form publicznej komunikacji, konwergencja mediów, pluralizm informacyjny, pojawienie się globalnego audytorium itd. W takich warunkach media odgrywają dwojaką rolę: z jednej strony są ważnym gwarantem demokracji nadzorującym działania przedstawicieli władzy politycznej, z drugiej – rodzą niezadowolenie społeczeństwa z istniejącej sytuacji. Jak twierdzi Gustavo Cardoso (2008), po raz pierwszy w dziejach ludzkości instytucje władzy oraz obywatele dzielą to samo środowisko informacyjne, w którym naświetlane są aktualia życia politycznego.

W wyniku tego obywatele państwa przestają tolerować wiele faktów zachodzących w życiu politycznym, np. korupcję, konflikty między partiami politycznymi, konflikty interesów czy nadużywanie stanowisk służbowych.

Badacze uczestnictwa politycznego i procesów kultury politycznej2 wskazują, że współczesna polityka staje się zmedializowana, definiowana jest jako profesjonalna forma zarządzania i polityki, którą określa logika mediów. W takiej sytuacji szczególnie ważna rola przypada zawodowym doradcom oraz specjalistom do spraw kontaktów ze społeczeństwem, którzy kształtują plany pracy mediów, społeczeństwa i elit politycznych, decydują o treści informacji politycznej oraz wpływają na poparcie społeczeństwa.

Analizując transformacje przestrzeni publicznej, Pierre Bourdieu3 akcentuje dwoistą rolę dziennikarzy w świecie polityki, gdzie z jednej strony są oni znaczącymi aktorami, ponieważ posiadają dużą władzę i wpływy przy decydowaniu o tym, jakie wiadomości oraz informacje będą wyselekcjonowane i przekazane społeczeństwu.

Z drugiej strony nie są oni do końca pełnowartościowymi członkami tego świata, ponieważ władza mediów ma raczej charakter symboliczny. Zdaniem Bourdieu właśnie takie sztucznie tworzone mechanizmy wizerunku polityki napędzają ogólny efekt depolityzacji lub, mówiąc jeszcze dokładniej, rozczarowanie polityką.

Posiadana przez instytucje społeczne moc czy utrwalona dominacja wypływa bezpośrednio z zapewnionej im możliwości publicznego przemawiania, artykułowania, z posiadanego uprzywilejowanego systemu idei. Zdaniem Jamesa Lulla4 we współczesnym społeczeństwie elity muszą korzystać z nieelitarnych form kultury, czyli mediów i kultury popularnej, by mogły przekazać swoje ideologiczne twierdzenia i by w taki sposób utrzymały status elity socjalnej w społeczeństwie. Zaufanie i poparcie są jednym z najważniejszych wskaźników, które wspomagają poczucie zajmowania ważnej pozycji i wzmacniają dążność do jej zachowania. Z tego właśnie powodu instytucje władzy oraz politycy pozyskują media jako źródło siły, które umożliwia im dotarcie do szerokiego audytorium oraz podtrzymanie legitymizacji w społeczeństwie.

Badania komunikacji politycznej5 potwierdzają bezpośredni związek między zaufaniem do polityki a zapotrzebowaniem na informacje w społeczeństwie. Im wyższy poziom zaufania, tym większe jest prawdopodobieństwo, że jednostka będzie bardziej zainteresowana informacją polityczną.

Dzięki środkom masowego przekazu przekazywane normy i ideologie stają się zrozumiałe i akceptowalne przez wszystkich, nabywają legitymizację w społeczeństwie6.

Tę opinię podziela również Jürgen Habermas, który pojęciem refeudalizacji określa proces, w którym przestrzeń publiczna jest wykorzystywana do demonstrowania mocy. Media w takiej sytuacji są bardzo ważnym, jednym z głównych aktorów kształtujących dyskurs publiczny oraz będących w stanie zbliżyć obywateli do dyskutowanych aktualnych kwestii.

 

OCENA MEDIÓW I INSTYTUCJI WŁADZY

Korzystanie z mediów jest dla współczesnego obywatela nieodłącznym sposobem zasięgania informacji, formą spędzania wolnego czasu i komunikowania się ze światem zewnętrznym. Jak wskazują wyniki przeprowadzonego badania, niektóre środki informowania społeczeństwa są popularniejsze od innych, ale ogólny poziom korzystania z mediów jest bardzo wysoki. Programy telewizyjne oraz inne programy są najpopularniejszym źródłem informacji wśród wszystkich uczestniczących w badaniu osób, które wybrały odpowiedź, że z telewizji korzystały „wczoraj” (zob. tab. 1). Na trzecim miejscu pod względem częstotliwości korzystania ze źródeł informacji respondenci wskazali rozmowy z przyjaciółmi i znajomymi. Rozmowy z nimi, dzielenie się informacją oraz dyskusje stwarzają możliwość poznania zagadnienia z różnych stron, śledzenia przepływu najnowszych informacji, a dostarczane przez media wiadomości stają się często głównym tematem rozmów. Badacze komunikacji są zgodni co do tego, iż informacja otrzymywana od przyjaciół, znajomych, bliskich często jest lepiej oceniana oraz ufa się jej bardziej niż informacjom z innych źródeł. Z drugiej strony rodzaj tematu czy problemu również wpływa na stopień poziomu zaufania do źródła.

Najrzadziej czytane są książki, jedynie co piąty respondent zaznaczył, iż czytał książkę wczoraj, nawet połowa ankietowanych wskazała, że nie czytała książek w ubiegłym tygodniu. Po przeprowadzeniu statystycznej analizy danych zauważono, iż znacznie częściej zarówno książki, jak i czasopisma czytają kobiety. Dzienniki są najpopularniejsze wśród osób w wieku średnim i starszym, najmniejsze zainteresowanie dziennikami wykazuje młodzież w wieku 18 -29 lat, jak też respondenci zajmujący najwyższe stanowiska kierownicze oraz pracujący rolnicy. Osoby w starszym wieku najwięcej czasu spędzają przed telewizorem. Prawie co trzeci uczestniczący w badaniu sześćdziesięciolatek lub starszy respondent wskazał, że oglądał wiadomości w telewizji „wczoraj”, podczas gdy zainteresowanie programami telewizyjnymi przedstawicieli młodego pokolenia było znacznie mniejsze. Nieco mniej niż połowa uczestniczących w badaniu młodych ludzi zaznaczyła, iż wiadomości telewizyjne oglądała w ubiegłym tygodniu albo nie oglądała ich nawet wtedy (odpowiednio 46% i 44%).

Osoby starsze również częściej niż młodzież oraz badani w średnim wieku słuchały audycji radiowych (zob. tab. 2).

 

Tabela 1. Korzystanie ze źródeł informacji (w proc.).

 

 

Korzystało wczoraj

Korzystało w ubiegłym tygodniu

Nie korzystało w ubiegłym tygodniu

Dzienniki

46,7

28,3

25

Wiadomości w radiu

60,8

17,3

21,9

Wiadomości w telewizji

88,8

7,5

4

Czasopisma

20,7

31,4

47,9

Audycje radiowe

61,4

18,3

20,3

Programy telewizyjne

85,9

9,2

4,9

Książki

21,5

21

57,4

Internet, poczta elektroniczna

54,2

9,4

36,5

Rozmowy z przyjaciółmi i znajomymi

63,8

27

9,2

 

 

Zakorzenianie się nowych technologii w społeczeństwie informacyjnym ma związek również z korzystaniem z mediów oraz wnoszonymi do codziennego życia obywateli nawykami. Jak wskazują dane z badania, Internet nie jest popularny wśród respondentów w starszym wieku, pozostają oni wierni tradycyjnym środkom masowego przekazu i tylko niewielu przedstawicieli starszego pokolenia wskazywało, że korzystało z Internetu „wczoraj” (5%). Z drugiej strony całe 42% respondentów w przedziale wiekowym 18 -29 lat odpowiedziało, iż „wczoraj” korzystało z Internetu. Z Internetu korzystali najczęściej urzędnicy, robotnicy i studenci oraz mieszkańcy dużych miast. Najrzadziej Internetem posługiwali się emeryci i mieszkańcy małych miast.

Stopień zaufania do źródła informacji jest ważnym czynnikiem warunkującym efektywność doniesień medialnych. Wyniki badania wskazują, że największym zaufaniem badani darzą ogólnolitewskie kanały telewizyjne, litewskie państwowe stacje radiowe oraz gazety rejonowe (odpowiednio 39%, 38% i 31%). Najmniejsze zaufanie budziły międzynarodowe kanały medialne, takie jak: prasa zagraniczna, internetowe portale informacyjne oraz stacje radiowe (odpowiednio 10%, 13% i 14%).

 

Tabela 2. Najpopularniejsze źródła informacji wśród różnych kategorii wiekowych (proc).

 

 

18-29 lat

30-39 lat

40-49 lat

50-59 lat

60+ lat

Dzienniki

14,9

16,3

20,8

17,6

30,4

Wiadomości w radiu

16,6

15,1

20,3

18,2

29,8

Wiadomości w telewizji

20

16,3

20

16,2

27,7

Czasopisma

24,1

16,9

26,2

16,4

16,4

Audycje radiowe

17,4

14,3

20,7

17,9

29,6

Programy telewizyjne

19,6

16,3

20,4

16,3

27,2

Książki

25,9

16,8

18,3

14,2

24,9

Internet, poczta elektroniczna

41,5

24,4

19,4

10,2

4,6

Rozmowy z przyjaciółmi i znajomymi

29,3

17,7

18,6

14,9

19,5

W tabeli podane są odpowiedzi respondentów „Korzystałem wczoraj”.

 

Tabela 3. Ocena podawanej w mediach informacji o działalności instytucji państwowych

 

 

Stolica

101-500 tys.

51-100 tys.

21-50 tys.

5-20 tys.

2-5 tys.

Mniej niż 2 tys.

Ogółem

Nasycenie informacji

3,36

3,45

3,17

3,40

3,40

3,28

3,65

3,46

Odpowiedzialność

3,36

3,45

3,17

3,40

3,40

3,28

3,65

3,46

Ciekawość

3,19

3,36

3,39

3,22

3,32

3,33

3,52

3,35

Obiektywizm

3,02

3,11

2,90

3,11

3,07

3,08

3,31

3,14

Wiarygodność

2,93

3,09

2,92

2,85

2,98

3,21

3,16

3,04

Wartość etyczna

2,99

3,12

2,77

3,05

2,90

3,09

3,15

3,06

Liczba respondentów

179

247

24

124

143

44

286

1046

W tabeli podane są uśrednione oceny wybranych odpowiedzi w skali od 1 do 5, gdzie 1 oznacza ocenę negatywną, a 5 – pozytywną.

 

Dostarczane przez litewskie środki masowego przekazu informacje na temat działalności instytucji państwowych obywatele Litwy są skłonni oceniać raczej pozytywnie niż negatywnie. Poproszeni o ocenę obiektywizmu, bogactwa, ciekawości, wiarygodności, wartości etycznej i odpowiedzialności podawanej informacji respondenci w większości wybierali oceny średnie lub pozytywne. Z drugiej strony da się zauważyć, że ocena podawanej przez media informacji zależy od miejsca zamieszkania.

Mieszkańcy mniejszych miast są skłonni oceniać informacje przekazywane litewskimi kanałami medialnymi lepiej niż mieszkańcy wielkich miast (zob. tab. 3).

 

GDYBY NIE MEDIA, NIC BYŚMY NIE WIEDZIELI

W przeprowadzonym badaniu jakościowym dążono do zbadania oceny dostarczanej przez media informacji o działaniach polityków i instytucjach władzy. Uczestnicy dyskusji grup fokusowych podkreślali ważność mediów i zapotrzebowanie na informacje w celu dowiedzenia się, co się dzieje w życiu politycznym kraju. Media stają się często dla obywateli jednym z najważniejszych źródeł informacji o decyzjach władz podejmowanych w okresach kryzysowych oraz dotyczących dużej części społeczeństwa, np. ograniczania bezrobocia, tworzenia nowych miejsc pracy, zadłużenia państwa itp. Mieszkańcy wsi szczególnie często podkreślali znaczenie mediów i przekazywanych przez nie informacji: Gdyby nie media, nic byśmy nie wiedzieli – stwierdza mieszkająca na wsi emerytka Irena (69 lat, miejscowość typu wiejskiego X 4).

Co się tyczy dziennikarstwa, bardzo dobrze, iż są tacy aktywni, którzy naświetlają cały ten sejm i całą resztę. My, mieszkający tu na prowincji, skąd mielibyśmy wiedzieć?

O sąsiedzie, o sobie nawzajem, nic poza tym. Oczywiście gdzieniegdzie czasem przesadzają, gdzieniegdzie zdarza się w telewizji, nie zawsze oglądam telewizję. Gdy coś mi się nie podoba [w telewizji], wychodzę do innego pokoju. Włączam [stację radiową] Pukas albo czytam książkę. A jeśli się podoba – z miłą chęcią, bo rzeczywiście czasem się słucha ciekawych rzeczy. Właśnie z mediów, bo gdyby nie one, to skąd mielibyśmy się o wszystkim dowiedzieć? (Adolf, 73 lata, emeryt, miejscowość typu wiejskiego X 3).

Mieszkańcy miast częściej krytykowali albo ignorowali litewskie kanały medialne, podkreślając takie ich problemy, jak komercjalizacja, szerzenie propagandy, brak obiektywizmu, pogoń za skandalami, manipulowanie ludźmi itd. Z tych powodów niektórzy są skłonni w ogóle nie korzystać z głównych kanałów medialnych, a zamiast w nich, szukać informacji w publikacjach wyspecjalizowanych albo na zagranicznych kanałach telewizyjnych, takich jak BBC czy CNN.

 

CO ZNACZY TA DEMOKRACJA?

Zdaniem uczestników dyskusji konieczne są starania wszystkich obywateli i instytucji, ogólne porozumienie, zapewniające funkcjonowanie społeczeństwa demokratycznego.

Co znaczy ta demokracja? Bardzo trudno jest żyć, bo trzeba bardzo dużo rozmawiać – pyta mieszkaniec wsi Paulius (36 lat, pracujący, miejscowość typu wiejskiego X 3). Potrzebę dyskusji publicznych i wiedzy akcentowała większość uczestników, bo tylko mając wiedzę, posiadając wystarczającą ilość wiadomości czy informacji, obywatel może uczestniczyć w życiu politycznym.

Mimo to takiej wiedzy oraz rozeznania obywatelskiego i politycznego w naszym społeczeństwie bardzo brakuje: Chciałabym powiedzieć, jaki jeszcze mamy problem, nie wiemy, powiedzmy, jakie mamy prawa i obowiązki. Myślimy, nie wiemy tego, oto jest teraz to państwo, co może prezydent, co może sejm. Większość nie wie. Może czasem domagamy się tego, czego ten człowiek nie może, i wtedy rodzi się ten nasz brak zaufania.

Zupełnie tak samo, gdy mamy teraz zasadę „jednego okienka”, kto wie, ile mogę załatwić z tą zasadą „jednego okienka”? Znowuż potrzebna jest jakaś informacja – dokładnie nie wiem, idę, wiem i potem ja w jednym czy w drugim przypadku, powiedzmy, tak po kobiecemu: pobiegłaś do jednego gabinetu, wykrzyczałaś się, tyś tam taka owaka i wyszłaś, rezultat zerowy, pokrzyczała baba i wyszła. Ale jeśli przyszłam, powiedziałam dokładnie cel, napisałam pismo, poprosiłam o odpowiedź, naprawdę pójdzie dobrze. To jest nasza niewiedza (Milda, 52 lata, pracująca, miejscowość typu miejskiego X 1).

Media nazywane są czwartą władzą, informującą społeczeństwo i kontrolującą władze polityczne. Zrozumiałe jest jednak, iż ta funkcja mediów jest zagrożona, ponieważ różne grupy interesu starają się ograniczyć jawność, kontrolować przepływ informacji po to, by określona informacja nie była powszechnie dostępna:

Bardzo smutno jest patrzeć, gdy obszary publiczne są zamknięte dla prasy. Jest przecież stamtąd wypędzana, skąd nie powinna być wypędzana. Zachowuj się, że tak powiem, jesteś osobą publiczną… Zamykają się na klucz i już. I nikogo nie wpuszczają, musisz komunikować się z każdym dziennikarzem. Tego u nas nie ma i brakuje tej rzeczy…

Nie wiem, musiałby się tym zająć system prawny i pilnować, by nigdy nie odmawiano dziennikarzom. Musi odpowiedzieć, ten urzędnik, na każde pytanie musi odpowiedzieć. Co się tyczy różnych tam rzeczy (Arunas, 52 lata, pracujący, miejscowość typu wiejskiego X 4).

Istnieje zgoda, że wystarczająca ilość posiadanych wiadomości i informacji jest zasadniczym warunkiem uczestnictwa obywateli w życiu politycznym. Stwierdza się również, iż większość społeczeństwa, której brakuje informacji oraz zrozumienia, co i jak się odbywa w społeczeństwie i w polityce, jest bierna. Uczestnicy dyskusji akcentowali, że bardzo brakuje jakościowej informacji pozwalającej odbiorcom na zapoznanie się ze startującymi w wyborach politykami, rozpatrywanymi we władzach ważnymi dla społeczeństwa kwestiami i podejmowanymi decyzjami.

 

PYTANIE, NA ILE SĄ ONE, MEDIA, WIARYGODNE

Szczególnie często wyrażano niezadowolenie z informacji podawanych przez media, powodujące brak zaufania do mediów. Z jednej strony w mediach bardzo często można zauważyć jednostronność przy przedstawianiu problemów i pomijanie pozytywnych przykładów. Z drugiej strony uczestnicy dyskusji podkreślali, że media prezentują uogólnioną informację, statystykę, np. dotyczącą powstawania nowych miejsc pracy, zmniejszania się liczby bezrobotnych, często niezgodną z rzeczywistością, w której żyją. Takie kontrasty między informacją i rzeczywistością powodują nieufność i rozczarowanie.

Ogólnie media nie spełniają oczekiwań społecznych, ponieważ proponują bardzo dużo powierzchownych, skandalicznych albo popularnych treści informacyjnych.

Jako przykład uczestnicy dyskusji najczęściej wspominali takie przypadki, jak skandal wokół Kedysa i pedofilii czy przypadek piosenkarki muzyki pop Irmy Jurgelevičiute, która wzbudziła zainteresowanie wymiaru sprawiedliwości z powodu kradzieży. Eskalacja tego rodzaju przekazów w środkach społecznego informowania odwraca uwagę społeczeństwa od rzeczywiście ważnych dla niego kwestii.

W dyskusjach poruszono również wątek zniekształcania przez media wizerunku władz i instytucji sektora publicznego. Media najczęściej prezentują informacje negatywne albo krytyczne o pracy instytucji władzy czy służbie sektora publicznego:

Naprawdę myślę, że negatywnego nastawienia jest bardzo dużo w przestrzeni publicznej. Z drugiej jednak strony wpływa ona negatywnie nie tylko na tych obywateli, którzy nie mają zaufania, ale i na te osoby, które zniechęcają się do pracy w tych instytucjach państwowych.

Nie czujesz się zadowolony, na przykład jednym z powodów, dlaczego odeszłam, dlatego, iż było mi wstyd się przyznać, że tam pracuję. Było mi wstyd. Powiedzieć ludziom, że pracuję w tej instytucji państwowej. Moim wyborem było odejście, bo takie było oddziaływanie mediów, po prostu (Marija, 34 lata, pracująca, miejscowość typu miejskiego X 1).

W ocenie działalności mediów i pracy dziennikarzy uczestnicy dyskusji byli szczególnie krytyczni i bezlitośni, wymieniając zasadnicze problemy mediów: powierzchowność i brak poważnej, analitycznej informacji, dążenie do korzyści komercyjnych oraz umieszczanie zamawianych artykułów i ogłoszeń reklamowych, niedobór odpowiedzialności i właściwej postawy etycznej. Panuje przekonanie, że media stały się opłacalnym biznesem oraz że są wykorzystywane w różnych celach, również politycznych, np. w dążeniu do uzyskania dobrych wyników w wyborach: Jak w rzeczywistości są wybierani? Po prostu jakaś część z nich jest na tyle „wypijarowana”, iż ten, kto ma więcej środków, jest częściej pokazywany, bardziej widzialny. Im częściej jest widziany, tym bardziej ten człowiek jest zapamiętywany. Nieważne, mogę sobie ukończyć nie wiadomo jakie studia, osiągnąć [coś] w życiu, być liderem. Ale jeśli teraz nie mam pieniędzy na „wypijarowanie” siebie, pokazać się w telewizji (Monika, 25 lat, pracująca, miejscowość typu miejskiego X 1).

 

MEDIA POWINNY WYCHOWYWAĆ CZŁOWIEKA

Dość krytyczna ocena mediów pokazuje, że potrzebne są inne, bardziej nastawione na jakość, poważniejsze media, które wskazywałyby nie tylko problemy władz, ale też analizowałyby ważne z punktu społecznego wydarzenia, wyjaśniałyby oddziaływanie na społeczeństwo decyzji podejmowanych przez władze. Media są rozumiane jako instytucja społeczna, posiadająca szczególnie duży wpływ, która obok rodziny i szkoły spełnia zasadniczą funkcję wychowawczą. Z drugiej strony ważne jest, by systematycznie i systemowo ludzi edukować, konsekwentnie tłumacząc, co się dzieje, jak, dlaczego itd. Do powstania takich mediów niezbędne są pewne założenia społeczne, ekonomiczne i kulturowe. Zdaniem uczestników dyskusji, by media się zmieniły, musi zmienić się społeczeństwo: To jest właśnie droga, mała dróżka w tą ciemność, w tą opinię uformowaną negatywną głównych naszych mediów (Arvydas, 53 lata, pracujący, miejscowość typu miejskiego X 2). Zauważono również, iż dopóki istnieje w społeczeństwie popyt na powierzchowne przekazy medialne o niskiej jakości, dopóty zachowana będzie ich podaż.

Współczesne technologie ułatwiają społeczeństwu dostęp do informacji, dzięki czemu jednostki mogą dzielić się posiadanymi informacjami. Zbieranie informacji, analizowanie, tworzenie i przekazywanie, w którym uczestniczą nie tylko zawodowi dziennikarze, ale także zwykli obywatele chcący podzielić się swoimi ideami, przemyśleniami, obserwacjami oraz wywołać oddźwięk w przestrzeni publicznej, nazywane jest jeszcze dziennikarstwem obywatelskim i staje się dzisiaj coraz popularniejsze. Osoby uczestniczące w dyskusjach również poszukują alternatywnych kanałów informacji, np. blogów, w których widzą możliwość podjęcia dyskusji przez szeregowego obywatela, przedstawiania problemów, bronienia swoich interesów, proponowania rozwiązań.

Zdaniem Laurasa Bielinisa7 nowe technologie otwierają przed tymi, którzy umieją się nimi posługiwać, bardzo szerokie możliwości, pozwalają na zebranie potrzebnych informacji z różnych stron, analizowanie ich, interpretowanie, dzielenie się z innymi. To wszystko umacnia pozycję jednostki w społeczeństwie demokratycznym.

Dziennikarstwo obywatelskie, jako przejaw aktywności politycznej i obywatelskości, było wspomniane również podczas dyskusji:

Boris: Jak pomyślę, ile widziałem opinii, gdy tu można już mówić o zarządzaniu państwem, w tym sensie sami ludzie, którzy, powiedzmy, komunikują się z tą instytucją władzy jakąś, to dlaczego oni nie mogliby sami być dziennikarzami i przedstawić informacje, jasne, znowuż pytanie o obiektywizm itd. i subiektywność byłoby wszystko, ale mimo wszystko to jest, czyli sam człowiek kształtuje ten przepływ informacji. Może jednak trzeba mieć profesjonalnych dziennikarzy, w to nikt nie wątpi, ale może każdy człowiek mógłby być dziennikarzem, może to należałoby popierać.

Marija: To byłaby właśnie ta obywatelskość (miejscowość typu miejskiego X 1). Oceniając niezadowalającą sytuację mediów oraz wskazując perspektywę przyszłości nie tylko w mediach, ale i w polityce, uczestnicy dyskusji najczęściej akcentowali potrzebę zmiany pokoleniowej. Potrzeba zmian systemu wartości jest oczywista, gdy analizuje się wyniki dyskusji wszystkich grup. Potrzebne jest nowe pokolenie, które byłoby obywatelskie – stwierdziła pracująca mieszkanka miasta (Milda, 52 lata, miejscowość typu miejskiego X 1). Ludzie jednak nie wierzą, że sytuacja zmieni się wkrótce, potrzeba na to czasu i zmiany pokoleń: Smutna jest ta nasza polityka, bardzo smutna. Dopóki nie będzie naprawdę nowego pokolenia, dopóty nie będzie innego sposobu myślenia, dopóki władze nie będą reprezentantem człowieka, dopóty tak właśnie będzie, iż będą stali po stronie zainteresowanych (Arturas, 52 lata, pracujący, miejscowość typu wiejskiego X 4).

 

PODSUMOWANIE I WNIOSKI

Posługiwanie się mediami to dla współczesnego obywatela nieodłączny sposób zdobywania informacji, spędzania wolnego czasu, forma komunikowania się ze światem zewnętrznym itd. Jak wskazują wyniki przeprowadzonego badania, pewne sposoby informowania społeczeństwa są popularniejsze od innych, ale ogólny poziom korzystania z mediów jest bardzo wysoki. Telewizja pozostaje jednym z głównych źródeł informacji umożliwiających poznanie globalnego świata, rozrywkę i dostęp do poszukiwanych wiadomości, dlatego bardzo ważna jest świadoma decyzja samego audytorium, z czego i jak należy korzystać, a umiejętność krytycznej oceny otrzymywanej informacji staje się ważnym przedmiotem badania.

Analizując zmieniający się wizerunek mediów, Pierre Bourdieu8 zauważa, że media – a zwłaszcza telewizja – są coraz częściej rozumiane i traktowane jedynie jako źródło rozrywki. Jego zdaniem w świecie mediów, gdzie panuje strach przed nudą i gdzie za wszelką cenę dąży się do popularności, poważne programy publicystyczne i analityczne są wypierane z najlepszego czasu antenowego przez programy o charakterze rozrywkowym. Z drugiej strony nie możemy stwierdzić jednoznacznie, iż polityka czy przebiegające w niej wydarzenia nie budzą zainteresowania dziennikarzy i są mniej czy bardziej ignorowane tylko dlatego, że nie są one interesujące dla audytorium i że są znacznie trudniejsze do zaprezentowania niż inne wydarzenia.

Dziennikarze interesują się polityką i zachodzącymi w niej zjawiskami, z tym że usiłuje się przedstawić ją w sposób możliwie prosty, ciekawy i atrakcyjny. Większość uczestników grup fokusowych akcentowała potrzebę dyskusji publicznych i posiadania wiedzy, ponieważ tylko posiadając wiedzę i dostateczną ilość informacji, obywatel może w pełnowartościowy sposób uczestniczyć w życiu politycznym.

Jest jednak oczywiste, że brakuje jakościowych informacji pozwalających ludziom na poznanie zachodzących w polityce procesów, np. zapoznanie się z politykami startującymi w wyborach, zrozumienie rozważanych wśród władz ważnych dla społeczeństwa kwestii i podejmowanych decyzji. Bardzo często wyrażano niezadowolenie z podawanych informacji, a media krytykowano za bezwzględne dążenie do zysku, pogoń za skandalami, szerzenie propagandy, brak obiektywności, manipulowanie ludźmi. Skandale korupcyjne, nadużywanie stanowisk przez urzędników państwowych, niemożność pogodzenia interesów publicznych i prywatnych, polityka zamkniętych drzwi to tematy często pojawiające się w nagłówkach i jako tzw. newsy.

Sytuacja taka powoduje nie tylko rozczarowanie społeczeństwa instytucjami władzy i odsunięcie się od życia politycznego, ale także brak zaufania do mediów i dziennikarzy.

Lauras Bielinis9 twierdzi, że prowadzona obecnie polityka medialna całkowicie blokuje społeczeństwu możliwość przekształcenia wiedzy politycznej w działanie obywatelskie i zamiast być szkołą obywatelskości, staje się często silnym czynnikiem odpolityczniającym.

Brak zaufania do instytucji państwa oraz mediów często jest efektem niestabilnej sytuacji ekonomicznej w kraju oraz poświęcania w mediach uwagi głównie negatywnym informacjom. Manuel Castells10 w jednej z najnowszych swoich książek, Communication Power, mówi o kryzysie legitymizacji polityki we współczesnej demokracji, który przejawia się w rosnącym braku zaufania społeczeństwa do rządzącej elity, partii politycznych i głównych instytucji państwa. Kryzys ten po części napędzają media przez prezentowanie przede wszystkim negatywnych informacji. Zdaniem Castellsa można mówić o kompleksowym związku między treścią zamieszczanych informacji a zaufaniem społeczeństwa do instytucji politycznych. Brak zaufania obywatelskiego osłabia integrację społeczeństwa, aktywność polityczną i społeczną obywateli oraz stabilność społeczną.

Patrząc w przyszłość oraz oceniając perspektywy nie tylko w mediach, ale i w polityce, uczestnicy badania najczęściej akcentowali potrzebę zmiany pokoleniowej, nowego sposobu myślenia oraz innych relacji między władzą a jednostką. Dążąc do rozwiązania problemu bierności obywateli i rozczarowania polityką, należy zmniejszyć dystans między instytucjami władzy i obywatelami, zwiększyć odpowiedzialność instytucji władzy i efektywność kontaktu z obywatelami oraz wykorzystać różne kanały komunikowania się ze społeczeństwem.

 

Przypisy

1 F. Webster, Informacines visuomenes teorijos, Kaunas 2006.

2 P. Bourdieu, On Television, New York 1998; M. Castells, Communication Power, Oxford 2009; J. Curran, Media and Power, London 2002; P. Norris, A Virtuous Circle. Political Communications in Postindustrial Societies, Cambridge-New York 2000; C. De Vreese, H.G. Boomgaarden, News, Political Knowledge and Participation. The Differential Effects of News Media Exposure on Political Knowledge and Participation, „Acta Politica” 2006, Vol. 41, nr 4, s. 317 -341.

3 P. Bourdieu, On Television.

4 J. Lull, Media, Communication, Culture. A Global Approach, New York 2000.

5 C. De Vreese, H. G. Boomgaarden, News, Political Knowledge and Participation…

6 J. Curran, Media and Power.

7 L. Bielinis, Visuomene, valdžia ir žiniasklaida: prieštaringa komunikacine simbioze, Vilnius 2005.

8 P. Bourdieu, On Television.

9 L. Bielinis, Visuomene, valdžia ir žiniasklaida…

10 M. Castells, Communication Power.

 

Z języka litewskiego tłumaczyła

Małgorzata Stefanowicz

 

Dr Kristina JURAITĖ, socjolog, zajmuje się problematyką mediów i komunikacji społecznej, kieruje Katedrą Komunikacji Społecznej na Wydziale Nauk Politycznych i Dyplomacji Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie.

Mgr Brigita JASNAUSKAITĖ, asystentka w Katedrze Socjologii na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie.

Pierwodruk:

„Politeja”. Pismo Wydziału Studiów Międzynarodowych i Politycznych Uniwersytetu Jagiellońskiego, nr 2(16)/2011, pod redakcją Katarzyny Korzeniewskiej, Alvydasa Jokubaitisa, Andrzeja Pukszto

 Copyright Wydział Studiów Międzynarodowych i Politycznych UJ